Wiara

Nessi

Wierzymy w coś, kogoś.
Chrześcijaństwo, islam, buddyzm.

Wasze zdanie na tematy religijne.

Sylphea

Ja jestem Chrześcijanką, wierzę w Jezusa Chrystusa jako syna Bożego. Staram się coraz bardziej pogłębiać moją wiarę, nie wstydzę się jej. Wiem, że Bóg istnieje, jest obok mnie, wspiera mnie. Dlatego chodzę na oazę, często na msze i do szkoły katolickiej, gdzie wszystkie różańce, drogi krzyżowe itp. mamy zawsze w kaplicy w momencie ich przeżywania (Październik, Wielki Post).

enamorada

Ja też jestem wierzącą i praktykującą chrześcijanką, chociaż jest parę kwestii, w których nie zgadzam się z kościołem. Można powiedzieć, że bardziej wierzę w to, co jest napisane w samej Biblii.

Nessi

Zgadzam się-wiadomo, papież jest nieomylny i tak dalej ale....nie ze wszystkim się zgadzam.

Serena

a ja sie nie zgadzam z wiekszoscia. Jestem chrześcijanką ale nie wierzę w życie wieczne u nie jestem praktykującą wiary , w samego Boga nie wierzę do konca i nie jestem w stanie sie do tego przekonac ..

Annie_RBD

Każdy ma na pewno jakieś wątpliwości... a każdy mówi, że wierzy ze zwykłego strachu przed tym, że spotka ich jakaś kara z góry jak przyznają, że nie wierzą :]
Ja sama nie wiem... wierzę, praktykuję, bo tak trzeba i tak mi zostało wpojone... ale czy to jest moja decyzja?

Serena

no własnie bo to sie człowiekowi wpaja od dziecka jak juz sie takim rodzi , tak jakby nie miał prawa do innego wyboru ,. A ja przyznałam przed wszystkimi ze nie wierze w zycie wieczne , pozagrobowe noi na początku wywalono mnie z bierzmowania ale przywrócono ale teraz sama zrezygnowałam bo nie widzę w tym sensu .

Annie_RBD

Nie no sakramenty trzeba mieć... a jak będziesz chciała kiedyś wziąć ślub kościelny?
To musisz mieć wszystkie.
No chyba, że nie chcesz? :>

Serena

czyja wiem.. nie zależy mi na ślubie i nie myślę o tym.. tzn. kiedys moze zmienię zdanie to wtedy będę sie martwiła o bierzmowanie ale ksiadz mi powiedział ze to nie jest potrzebne wystarczy jakis kurs bodajrze.

Annie_RBD

No nie wiem Wink

Z tego co ja wiem to chyba wszystko jest potrzebne, ale narazie się nad tym nie zastanawiam Very Happy

Ale mówię Ci... zrób sobie wszystko,żebyś kiedyś w przyszłości nie musiała zaprzątać tym głowy Wink

A jeżeli chodzi o ten kurs to bodajże jest to przedmałżeński Smile