Samobójstwo

Nessi

Co sądzicie na temat samobójstw?
Uważacie że to oczywista ucieczka czy egoizm?

enamorada

Nie wiem... Wiem, że na pewno samobójca musi być bardzo zdesperowany, totalnie wykończony psychicznie i bez żadnej nadziei na lepszą przyszłość. Wg. mnie posiadanie nadziei jest najważniejsze - nikt, kto ma chociaż jej cień nie zdecyduje się na samobójstwo.

Nessi

A to czasem nie ucieczka od problemów???? przecież zawsze jest jakaś osoba która może "samobójcy" pomoc....a co potem z tą rodziną która zostaje??? nie dość że nie ma jednej z najbliższych osób, to potem jeszcze żyje z myślą że niczego nie zauważyli, wcześniej nie zareagowali......

enamorada

A dobrze by im tak było! Mogli nie być tacy wpatrzeni tylko w czubek swojego nosa! Mogli w końcu zrozumieć powagę sytuacji i czyjeś cierpienie!

Nessi

tak. tylko czasem po kimś tego w ogóle nie widać....depresji, załamania......są ludzie ktorzy sie świetnie maskują, którzy ukrywają w sobie emocje......nikt nie jest Duchem świętym i nie wiem co w tej drugiej osobie siedzi.

enamorada

Po większości widać... Nie da się aż tak dobrze zamaskować swoich uczuć...

Nessi

Da się-ja jestem tego ewidentym przykladem-choć mam takiego doła że Rów Mariański wysiada to nikt o tym nie wie chyba że sama się przyznam.

enamorada

Ja jestem też dobra w ukrywaniu emocji, ale w masakrycznie trudnych sytuacjach chcę, żeby ludzie widzieli, że źle mi na tym świecie i wtedy się trochę przed nimi odblokowuję.

Serena

ja próbowalam popełnić samobójstwo ale mnie uratowano .. i nie zrobiłam tego zeby ucieć od problemow czy bo mi sie nudziło , miałam depresję z którą walczę nadal i miałam dosyc nie widzialam sensu zeby zyc dalej bo nie bylam w stanie sobie dać rady .

Annie_RBD

No co Ty mówisz???
Dlaczego i w jaki sposób próbowałaś popełnić samobójstwo? :>