|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vivir
soy gatita^^ eres celoso??
Dołączył: 21 Lis 2009
Posty: 2278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:26, 12 Gru 2009 Temat postu: Kompania braci |
|
|
" Od chwili tej do końca świata
...a pamięci ludzkiej będziemy żyć:
my, wybrańców garść,
...kompania braci"
Henryk V
William Szekspir
"Kompania E 506 pułku piechoty spadachronowej 101 Dywizji Powietrznodesantowej, narodziła się w lipcu 1942 roku w Toccoa w stanie Georgia. Jej istnienie dobiegło niemal równo trzy lata później, w austriackim Zell am See. W ciągu tych trzech lat jej żołnierze widzieli więcej, przeżyli więcej i dali z siebie więcej, niż większość ludzi widzi,przeżywa i daje z siebie w ciągu całego życia.
Uznali armię taką, jaką poznali, za instytucję nudną, nieczułą, pełną bezmyślnego zupactwa, i nauczyli się jej nienawidzic. Poznali brzydotę, zniszczenie i śmierć - nierozerwalnie związane z walką, i je także nienawidzili.
Wszystko było dla nich lepsze nic ta krwawa rzeź,brud i smród, niemożliwe do spełnienia wymagania stawiane ciału - wszystko, poza zawodem, jaki sprawili by kolegom. Bo odnaleźli na wojnie najbliższe braterswo, jakie kiedykolwiek poznali. Odkryli radość samozapracia, poświęcenia siebie i swojej wygody dla innych. Przekonali się, że mogą pokochać zupełnie obcego faceta, z którym dzielili okop, bardziej od samego siebie. Zobaczyli na własne oczy,jak ludzie kochający życie podnad wszystko, oddawali je za innych bez mrugnięcia okiem.
Mieli trzech dowódców, których niezapomną: Herberta Sobela, Richarda Wintersa i Ronalda Spiersa. Każdy z nich pozostawił swój ślad, ale Winters, który był z kompanią od pierwszego do ostatniego z jej tysiąca dziewiędziesięciu pięciu dni istnienia, miał na nich największy wpły. Dla kombatantów kompani E to zawsze była i będzie kompania Dicka Wintersa.(...) To wspaniałe poczucie wspólnoty, bliskości, elitarności wzięło swój początek pod żelaznym kułakiem kapitana Sobela w Toccoa. Pod jego rządami żołnierze przekonali się, że tylko w najbliższej wspólnocie uda im sięprzeżyć. Po stresach szkolenia nadeszły stresy walki w Normandii, gdzie działania kompani umożliwiły zdobycie przejść wiodących w głąb lądu z odcinka desantowego Utha i w konsekwencji powodzenie ważnej części całej operacji. Nagrodą za ten sukces były kolejne trudne zadania. Kompania E dostawała je bez przerwy w Normandii, Holandii, pod Bastogne, w Niemczech.
Nadzwyczajna więź pomiędzy żołnierzami kompani E, która powstała w wyniku wszystkich wspólnie przeżytych stresów, przetrwała wojnę i lata jakie po niej przyszły"
"Kompania braci - Od Normandii do Orlego Gniazda Hitlera" - Stephen E.Ambrose
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
vivir
soy gatita^^ eres celoso??
Dołączył: 21 Lis 2009
Posty: 2278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:28, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
"...w sklepie jakiś facet powiedział mi, że powinniśmy iść do wojska... Co takiego?... Odparł: Stany Zjednoczone walczą z Japonią... Nie mogliśmy uwierzyć... Zaatakowano nasz kraj... " wspomina starszy mężczyzna... Tak zaczyna się 10-odcinkowy serial na podstawie opartej na faktach, powieści Stephena Ambrose'a opowiadającej o losach Easy Company 506 Regimentu 101 Dywizji Powietrznej amerykańskiej armii. (To właśnie w tej dywizji służył żołnierz, którego losy stały się kanwą scenariusza filmu ''Szeregowiec Ryan" Stevena Spielberga) "Kompania Braci" to spektakularna produkcja telewizyjna HBO. Nad powstawaniem tego ogromnego i kosztownego projektu czuwali dwaj laureaci Oscarów: Steven Spielberg i Tom Hanks. Serial został nagrodzony Złotym Globem w kategorii najlepszy film telewizyjny w roku 2001. Nie zobaczymy tu gwiazd kina amerykańskiego, przeważnie to młodzi, mało znani aktorzy amerykańscy i brytyjscy, przez co dramaturgia filmu jest bardziej rzeczywista.
W filmie pojawiają się także prawdziwi bohaterowie z Easy Company, wspominający tamte chwile...
Kompania Braci zrealizowana na podstawie książki Stephena Ambrose'a, opowiada o losach żołnierzy Kompanii E 506 pułku piechoty spadochronowej 101 Dywizji Powietrznodesantowej Armii Stanów Zjednoczonych. Bohaterów mini serialu zrealizowanego w 10 odcinkach poznajemy podczas szkolenia Toccoa, (s.Georgia,USA), by później wraz z Aliantami walczyć w Normandii, w operacji Market-Garden, w bitwie o Ardeny i zdobyć Orle Gniazdo Hitlera w Berchtesgaden.
#
Kompania braci to zrealizowana z ogromnym rozmachem opowieść o żołnierzach Kompanii E, 2 bataliony, 506 pułku 101 Dywizji Powietrzno-desantowej. Akcja serialu toczy się od 1942 roku, kiedy poznajemy ochotników w obozie Toccoa i "towarzyszymy" im podczas morderczego treningu. Następnie razem z tymi żołnierzami przenosimy się do Europy gdzie jesteśmy świadkami ich walki w Normandii, podczas operacji Overlord, w Holandii, podczas operacji Market Garden, pod Bastogne podczas niemieckiej ofensywy w Ardenach na przełomie 1944/45 roku, aż do momentu wkroczenia dywizji do Austrii. Jest to historia, o zwykłych ludziach, którzy zmuszeni zostali do niezwykłych czynów. W kolejnych odcinkach jesteśmy świadkami budowania się niepowtarzalnej więzi pomiędzy żołnierzami. Jako iż wszyscy cierpieli tak samo, stali się sobie braćmi
Zrealizowany na podstawie bestsellerowej powieści Stephena E. Ambrose’a serial TV "Kompania braci" opowiada historię Kompanii E 506 pułku piechoty spadochronowej 101 Dywizji Powietrznodesantowej Armii Stanów Zjednoczonych. Fabuła została oparta na wywiadach z ocalałymi żołnierzami Kompanii E, a także ich dziennikach i listach, Kompania braci relacjonuje losy ludzi, którzy wykazali się niezwykłą odwagą i pokonali wielki strach. Służyli w elitarnej kompanii strzelców. Wraz z aliantami wylądowali w Normandii, walczyli w bitwie o Ardeny i zdobyli Orle Gniazdo Hitlera w Berchtesgaden. Ich oddział poniósł ciężkie straty, a oniKopania braci jest to opowieść o kompani E wchodzącej w skład 101 dywizji powietrzno desantowej. Towarzyszymy żołnierzom tej kompani od chwili szkolenia w Camp Taccoa w 1942 roku, po przez skok w Normandii w D-Day, lądowanie w Holandii i obronę Bastogne, aż do zajęcia Orlego Gniazda Hitlera w Obersalzbergu w maju 1945 roku. Przez morderczy trening przechodzili tylko najlepsi dlatego hasłem kompani stał się okrzyk Currahee.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vivir
soy gatita^^ eres celoso??
Dołączył: 21 Lis 2009
Posty: 2278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:29, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
WG mnie nalezy mu sie miejsce pierwsze bo jest to jedna z najgenialniejszych produkcji w historii wszechswiata;] Zamierzam ponownie ogladnac wszystkie 10 odcinkow bo mam na dvd. A raczej przezyc bo ten serial sie przezywa a nie ogląda;] I nie trzeba sie interesowac druga wojna zeby KB sie podobała. Najlepszy serial ever
został nakręcony na faktach z dbałością o szczegóły np. aktorów dobrano tak żeby przypominali prawdziwych żołnierzy. Winters wygląda jak "kopiuj-wklej"
- sceny akcji świetnie nakręcone z całym tym wojennym "syfem"
- bardzo dobrze nakreślone i rozbudowane postacie
- wszystko to co się dzieje między kolejnymi walkami. Pokazanie spokojniejszej części życia żołnierza.
- dialogi i jeszcze raz dialogi.
Według mnie bezapelacyjnie 10/10.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pilotka
Wytnę sobie skrzydła z papieru!
Dołączył: 13 Gru 2009
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 0:24, 17 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Muszę koniecznie przeczytać książkę.
Serial tak jak vivr mówi jest świetny, ale nawet jeżeli ktoś II Wojną się nie interesuje, a ma otwarty umysł to serial powinien mu się spodobać.
Dialogi rzeczywiście są rewelacyjne, a do tego nie wiem rzuca mi w oczy, a właściwie w ucho świetna muzyka w czołówce (wykorzystałam ją do prezentacji o 303). Nawet pani od polskiego później się pytała skąd muzyka. Wojna w Kompani Braci jest ukazana od środka, nakręcona z samego pola walki. Tam nie ma ściemniania, jakiejkolwiek cenzury w stylu Rosjan (poczytać sobie o Czarnobylu) za co ogromny plus.
Jestem na razie dopiero na szóstym odcinku. Boję się oglądać serial jeszcze raz, gdyż za pierwszym razem najbardziej skupiamy się na fabule, później zaczynamy się doszukiwać błędów i im więcej dany film, serial oglądamy, tym bardziej ta wyszperana rzecz nas razi.
Dzięki vivr za to, że mi powiedziałaś o tym serialu. Jest Rewelacyjny przez duże R!
Ocenię, jak obejrzę cały .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vivir
soy gatita^^ eres celoso??
Dołączył: 21 Lis 2009
Posty: 2278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 9:44, 17 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Uwierz oglądałam kika razy i jakiś większych błędów się nie dopatrzyłam i nie tylko ja
a co do walki to sie nie trzeba dziwić plener sam to ok 1000 hektarów, na którym były kręcone wszystkie odcinki, sceneria plus efekt specjalne kosztowały około 15 mln jak nie wiecej
A co do muzyki z czołówki powiem tak live jest jeszcze lepsze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|