Forum www.recuerdo.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Un amor abandonado

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.recuerdo.fora.pl Strona Główna -> Nasze opowiadania/telenowele
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sylphea
Katerina



Dołączył: 06 Maj 2010
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:33, 11 Maj 2010    Temat postu: Un amor abandonado

Un Amor Abandonado

Opis:
Lucia i Diego są wspólnikami i przyjaciółmi w branży prasowej. Każde z nich ma partnera, z którym się nie układa i dziecko dla którego nie mają czasu. Daniel, mąż Lucii zamierza ją zostawić z powodu kompleksu niższości, Gees chce wrócić na drogę zła. Czy uda im się odbudować życie?

Obsada:
-> Lucia Salvatore (Dulce Maria)

Kobieta z klasą, żona artysty, matka pięcioletniej Marceli i szefowa dziennika "La Rosa de Acapulco"

-> Daniel Salvatore (Christopher Uckermann)

Artysta obdarzony niesamowitym talentem, mąż Lucii, ojciec Marceli i zakompleksiony z powodu sukcesu żony mężczyzna.

-> Marcela Salvatore (Sarai)

Pięcioletnia córka państwa Salvatore. Całe dnie spędza poza domem, bo ciągle zapracowani rodzice nie mają dla niej czasu.

-> Julia Lambordado (Karla Cossio)

Wielka przyjaciółka Daniela, znają się od urodzenia. Skrycie kocha przyjaciela i namawia go do rozstania z żoną.

-> Diego Alaster (Hayden Christensen)

Wspólnik Lucii i jej największy przyjaciel. Ma żonę i syna, w domu takie same problemy jak jego wspólniczka. Oboje się wspierają.

-> Gees Alaster (Sherlyn)

Żona Diego. Poznali się w więzieniu, gdzie on został wybrany na jej prawnika. Wyciągnął ją z kłopotów i narodziło się między nimi uczucie. Mają syna, Juliana, jednak Gees wciąż nie jest szczęśliwa, czuje się gorsza od męża.

-> Julian Alaster

Syn Gees i Diego. Przyjaźni się z Marcelą. Kłótnie rodziców odbijają się na nim.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sylphea dnia Wto 13:39, 11 Maj 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Muerta
Frędzel
Frędzel



Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 737
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:31, 11 Maj 2010    Temat postu:

Czuję , że będzie fajne. xD Czekam na resztę. Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nessi
teenage dream!



Dołączył: 23 Lis 2009
Posty: 3111
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Drakishnaba <333

PostWysłany: Wto 19:30, 11 Maj 2010    Temat postu:

ej ja to na bank przeczytam bo są Vondy ale teraz muszę isć na wiadomości Sad w końcu mam wos rozszerzony zdawać za rok xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylphea
Katerina



Dołączył: 06 Maj 2010
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:05, 11 Maj 2010    Temat postu:

Odcinek 1.
Huk spadającego przedmiotu.
- Znowu wszystkim rzucasz! A miałeś się zmienić!
- Zmienić?! A co z twoją obietnicą? Że będziesz częściej w domu, zajmiesz się córką...
- Dobrze wiesz, że bez mojej pracy nie byłoby co jeść!
- Przesadziłaś!
Odgłosy zrzucanych rzeczy, krzyki, trzaskanie drzwiami - to wszystko towarzyszyło Marceli od rana. I wcale nie czuła się lepiej z tego powodu, wręcz przeciwnie. Wiedziała, że w końcu będzie musiała zainterweniować, wejść do pokoju i zacząć płakać. Ale tak tego nie lubiła. Wiedziała, że będą ją tulić, fałszywie przekupiać.
Ale nagle wszystko ucichło. Usłyszła tylko czyjeś łkanie. Bardzo cichutkie...
***
Lucia i Daniel wtuleni w siebie na podłodze, cicho płakali.
- Musiałeś? - w jej głosie słychać było ból. - Spójrz do czego doprowadziłeś. Cały pokój zniszczony. A Marcela pewnie wszystko słyszała. Pójdę do niej.
Zatrzymał ją.
- Nie, ja to zrobię. Ty idź do pracy, Julia pomoże mi posprzątać.
- Julia?! Nie mieszaj jej w to, bardzo cię proszę. Nie chcę żeby wiedziała. - Lucii nie spodobał się pomysł męża, ale nie chciała więcej kłótni. Dlatego, nim zdążył cokolwiek powiedzieć, wyszła do łazienki.
Spojrzała w lustro. Ujrzała opuchniętą, czerwoną od płaczu twarz, rozczochrane włosy, a przede wszystkim smutek.

- Por que?! - szlochała.
Wspomniała chwilę gdy jej mąż był taki czuły, miły, kochany. Jednak odkąd stracił pracę stał się sfrustrowanym artystą na utrzymaniu żony, co mu wyraźnie przeszkadzało i odbijał to sobie na niej i ich córeczce.
Dziewczyna z bólem dotknęła czoła. Widniała na nim rana. Rana zadana przez własnego męża.
***
Ten poranek zdecydowanie nie należał do udanych, nie tylko dla Lucii, ale i dla jej przyjaciela, Diego.
- A ty dokąd?! - usłyszał gdy wychodził z domu.
Odwrócił się i ujrzał swoją żonę, Gees.
- Do pracy. - odpowiedział spokojnie.
- Nawet się nie pożegnałeś ze mną, ani z synem!
- Wybacz. - odpowiedział, po czym zawołał - Julian!
- Tak, tato? - z pokoju wychnęła czarnowłosa główka chłopca.
- Wychodzę do pracy i chciałem się pożegnać. - objął synka i ucałował go. - Kocham cię, Julo!
- Ja też cię kocham, tato! - odpowiedział mu chłopiec. - Mogę iść do Marceli?
- Jasne! - ojciec uśmiechnął się i pogłaskał synka po główce. - No, leć już!
- Pa, tato!
Kiedy tylko zniknął za drzwiami, Gees zaczęła krzyczeć:
- Nie pójdziesz dziś do pracy. Zaniedbujesz mnie i nasze dziecko, cały czas tylko pracujesz! Gdy cię poznałam, obiecałeś, że nigdy mnie nie zostawisz, a teraz zostawiasz mnie co dzień!
- Pracuję by nas wyżywić!
- Zachowujesz się jakbym ja nie mogła na nas zarabiać! - rzuciła się na niego z pięściami, ale powstrzymał ją.
- Uspokój się. - powiedział. - Nie zabraniam ci pracować, ale ty nie korzystasz z tego. Gdybym nie chodził do pracy, nie mielibyśmy gdzie mieszkać.
- Teraz mi to wypominasz?! Obiecałeś, że nigdy tego nie zrobisz!
- Nic ci nie wypominam. Jak chcesz, zatrudnię cię u siebie. - odpowiedział, cały czas spokojnie. Uprzedzając kolejny wybuch, dodał. - Ale wiem, że nie chcesz, to sam muszę nas utrzymywać. Do zobaczenia po południu, kocham cię. - pocałował ją i zrobił unik, gdy rzuciła w niego wazą.
- Wracaj! - nie zważał już na jej krzyki.

---------------------
Pierwszy odcinek. Muerta, fajnie, że ci się podoba Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nessi
teenage dream!



Dołączył: 23 Lis 2009
Posty: 3111
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Drakishnaba <333

PostWysłany: Śro 16:37, 12 Maj 2010    Temat postu:

Mnie tez się podoba Smile nawet bardzo-w końcu jakiś nowy pomysl spotkałam...Very Happy czekam na ciąg dalszy Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Muerta
Frędzel
Frędzel



Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 737
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:13, 12 Maj 2010    Temat postu:

Fajne. xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.recuerdo.fora.pl Strona Główna -> Nasze opowiadania/telenowele Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin